🏖️Wakacje w Białogórze "Znowu wrócisz"🏖️ pokoje do wynajęcia

Znowu wrócisz – Michał Łangowski, Martin Kac Graj!
domek3

Jarosław:

„Urokliwe miejsce. Spokojna miejscowość, cudowne plaże, piękny las i bardzo dobre ścieżki rowerowe. Pensjonat na obrzeżach Białogóry przy samym lesie. Pokoje czyściutke i pachnące, gospodarze sympatyczni i życzliwi. Wszystko na wysokim poziomie,...”

hustawka2
wejscie

Nie jesteśmy rdzennymi białogórzanami. Przyjechaliśmy tu kiedyś i całkowicie zakochaliśmy… Wracaliśmy tu często i wiemy, że i Ty znowu wrócisz.

Nasze pokoje wyposażyliśmy tak, jakbyśmy je urządzali dla siebie. Chcemy, aby każdy Gość poczuł się jak w domu. dlatego każdy pokój, studio i apartament posiada aneks kuchenny, w pełni wyposażony we wszystkie potrzebne sprzęty. Możesz stołować się w jednym z licznych lokali gastronomicznych, lub gotować sobie jak w domu.
W każdej łazience znajdziesz suszarkę do włosów, a w pokojach żelazka.
Wybierając się na plażę, możesz zabrać ze sobą nasz parawan.
Samochód spokojnie możesz zostawić na ogrodzonym i monitorowanym parkingu.

Dostępny jest też monitorowany stojak dla rowerów, ale prosimy o zapinanie rowerów do stojaków.

Przyjedź i poczuj się jak u siebie.
Każdy pokój jest klimatyzowany.

Wystawiamy faktury VAT dla firm. Jeśli Ci na niej zależy, nie zapomnij podać NIPu i pozostałych danych przy zapłacie zadatku. Później wystawienie faktury nie będzie już możliwe

Zgadzamy się na to, byś zabrał ze sobą swojego niewielkiego pupila. Pamiętaj jednak, że ponosisz za niego pełną odpowiedzialność, co dotyczy również utrzymania porządku w domu i na podwórku.

Będzie nam miło, jeśli poinformujesz nas o planowanej godzinie przyjazdu.
Zapraszamy w godzinach 17:00-22:00.
Kiedy już pobyt dobiegnie końca, prosimy o wyjazd do godziny 10:00.

wejscie5
rowery1

Anna:

„Super lokalizacja na wycieczki rowerowe, ogromny plus za stojak na rowery 😉. Bardzo miła obsługa. Wszyscy uprzejmi i pomocni. Pokój czysty, zadbany. Widać że wszystko jest nowe i całe wyposażenie przemyślane. Pokój w którym mieszkaliśmy był nieduży...”